No dobra zjadłam aż trzy pączki a najlepsze jest to że waga dziś rano wskazała jeszcze mniej . Może to dlatego że jestem chora , i do tego coś mi siadło na struny głosowe bo wczoraj tak chrypiałam że szok ale pączki zrobiłam .
plan na dziś
śniadanko 2 tosty
obiadek ryż z jabłkiiem
podwieczorek zobaczymy
kolacja niewiem
a6w poćwicze bo wczoraj nie miałam siły
pozdrowionka
duszek646
4 lutego 2008, 09:56Gdzie uciekło moje słoneczko mam nadzieje ,że sie odezwie do mnie
exzonka
2 lutego 2008, 08:15że w końcu starasz się uciec od choroby, i dobrze.Co do spadku wagi to tak jest że przy chorobie ona chętniej spada,ale my gorzej się czujemy i nawet nas to tak nie cieszy jak powinno-przynajmniej u mnie tak jest.U mnie niestety niewielki wzrost ale w tym tygodniu biorę się za swoje kiloski i pogonię je ile się da.Pozdrowionka
mel1980
1 lutego 2008, 19:59dziś byłam grzeczna ale te pączki tak kuszą:)
Eleyna
1 lutego 2008, 17:07ja zjadlam wczoraj 3i pol pazka, waga dzis zadowolila, a wiec jest ok, milego weekendu,pozdrawiam
mel1980
1 lutego 2008, 12:24u mnie 4 pączki i pół kg + :) Pozdrawiam!!!
duszek646
1 lutego 2008, 09:00Witaj kiedy masz te urodziny????????????/dzieki za wpisik .ja mam mniej pare grammmmmmmmahahaha/pozdrawiam