Witam wszystkich po świętach , teraz można brać się do roboty z odchudzaniem i trzeba bo u mnie po świętach 2kg więcej , masakra. Więc tak już od wczoraj zaczełam od ograniczenia jedzenia i jedzenia po godzinie19 bo w święta bywało tak . Od dziś ćwiczenia i spowrotem a6w trzymajcie za mnie kciuki by jak najszybciej wrucić do wagi z paska .
plan na dzis
Sniadanko jogurt z musli
obiad kromka chleba z szynką i pomidorem
podwieczorek jabłko
kolacja pizza z resztek wiem co sobie myślicie ale odchudznie postaram się zjeść naprawde mało jeśli wogóle coś dlamnie zostanie haha .
godzinka ćwiczeń i a6w
no to lece papa
exzonka
27 marca 2008, 12:34no właśnie te ćwiczenia to mnie też bolą,jak mam sprzątać albo coś innego robić to OK ale jak mam dobrowolnie ćwiczyć to masakra i wogóle mi się nie chce.No nic dziś znów jadę na owocach i warzywach co 3 godziny może w końcu poskutkuje :)
Eleyna
27 marca 2008, 12:19u mnie tez wiecej bylo po swietach, ale juz wracam do wagi z paska powoli.Ty tez wrocisz szybko, bo to zaleglosci jelitowe przede wszystkim, bo przeciez w 2 dni nie mozna przybrac tyle w tluszczyku.Ja cwiczenia zaczynam od poniedzialku, bo jestem przed goscmi w weekend i czasu na nie nie znajde.Pozdrawiam
leniunio
26 marca 2008, 10:40Oj, chyba nam wszystkim przybyło. Ja nie lubie świąt, to siedzenie za stolem to istne harakiri...:P