no i mamy 2 tydzień :) Wytrwałam !! ach zleciało nawet i w sumie to nie dieta a lepszy styl życia :) :) :) jak mam ochotę na słodkie wcinam owocki i do przodu :) ciekawe ile udało mi się schudnąć specjalnie zaniosłam wagę do piwnicy żeby zobaczyć ile ubyło dopiero u pani dietetyk :)
plan jedzonka :
9.00 - pieczywo + 2 parówki drobiowo-cielęce ( sokoliki, sokołów ) + warzywa + kawa ricore z mlekiej
12.00 - pieczywo żytnie + 1 jajko ( jajecznica z 2 pieczarkami )
16.00 - ryż biały ( 50g) + pierś z kurczaka + warzywa na patelnie + sos sojowy
19.00- owsianka + truskawki + twarożek + jogurt naturalny ( 90g)
Ćwiczenia :
spacerek 4 km, 384 kcal spalone
skalpel II z Ewką
agatep
2 lipca 2013, 09:23świetny pomysł z wagą;) będzie większa niespodzianka!trzymam kciuki