Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
17-y dzień na diecie i ćwiczeniach i...


No i... NIC :/

A wręcz przytyłam 20 dkg :D

Ciekawe kiedy "ruszy" ten mój paskudnie oporny organizm :/

  • OxiToxi

    OxiToxi

    18 marca 2014, 15:41

    jak będziesz musiał odkryć trochę ciała bo się ciepło zrobi.... co roku mam jakiś plan i co roku dupa z tego wychodzi. Ale w tym roku, mam troche wyzwań i wypadałby się jednak wziąść za siebie, bo do czego to podobne żeby żarcie mną rządziło i mialo permanentną kontrolę? Jesteś ładna koza, widziałam twoje zdjęcia (jeżeli to ty jesteś modelką NP) wiec gdyby waga zeszła w dół to było by jeszcze lepiej. Zastanawiam, się nad zakupem diety z vitalii ale nie wiem, czy nie będa to zmarnowane pieniądze... masz jakieś zdanie na ten temat?

  • agulina30

    agulina30

    17 marca 2014, 10:31

    ruszy na pewno! cierpliwości i nie poddawaj się!