Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 20 z 74 - Dzień pomiarw


Haloween, dreszczyk i dzień pomiarów, ależ to do siebie pasuje hahah

OK przyznam się Wam szczerze, że jakoś obawiałam się tego pomiaru. Starałam się nawet odsunąć w czasie ten, momen, ale cóż... co się odlecze, to nie uciecze... Ufff udało się. -1kg. Czyili pozostał mi jeszcze jeden tydzień i 1kg do osiągnięcia PIERWSZEGO celu :)

Tak się cieszyłam z tego zgubionego kilograma, ale w pośpiechu w pomiarach na Vitali wpisałam 1kg na + zamiast na -. 

Dzisiaj ide pierwszy raz na kickboxing. Zabierałam się za to już chyba z ponad pół roku i chyba nareszcie udało mi się zmotywować. Opowiem Wam o po terningu jak było :)

  • orchidea24

    orchidea24

    31 października 2015, 07:54

    gratuluję spadku :)