Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
środa popielcowa


hej Dziewczynki:)
Dawno się nie odzywałam, bo jakoś tak nie było o czym pisać. Jestem w domku, odpoczywam, chodzę na spacerki z moim pieskiem-torpedą. Dni szybko mijają. mama też ma ferie zimowe więc spędzamy spooro czasu razem. Poza tym odwiedzam moją przyjaciółkę i czas naprawdę za szybko ucieka, a od poniedziałku wracam do Krakowa.
Ale dzisiaj zaczął się Wielki Post i postanowiłam sobie, że nie będę jadła słodyczy -jakos zawsze w Wielkim Poście jest mi łatwiej, mam większą motywację. Więc spróbuję naprawdę nie jeść słodyczy (w sensie cukierków, batoników itp). Zawsze w Poście dawałam sobie dyspenzę w weekendy: wiec jakby się zdarzyło zdrowe słodkie w weekend (np kawałeczek ciasta -ale nie sklepowe słodycze, tylko takie domowe) to płakac nie będę i na pewno nie będzie tego nie wiadomo ile, tylko odrobinka;)
Dobranoc
  • aszka19

    aszka19

    14 lutego 2013, 11:51

    no ja wiem, że nie mogę miec słodyczy w domu, bo nawet jak mam jakąś czekoladę schowaną (bo akurat cos od kogoś dostałam) to w chwili słabości ją zjem -a jak nie będę miała nic- to zjem owoca wtedy:)

  • Sweetheart99

    Sweetheart99

    14 lutego 2013, 08:27

    świetne postanowienie :) tez kilka razy próbowałam nie spożywac słodyczy w Wielkim Poście ale niestety po kilku dniach klapa ale tobie na pewno sie uda ;) powodzenia :)

  • basterowa

    basterowa

    13 lutego 2013, 23:45

    Powodzenia ;)

  • lentilkaa

    lentilkaa

    13 lutego 2013, 23:30

    Ja słodyczy nie jem już od 7 stycznia;) W szafie mam czekolady, co dostałam jeszcze pod choinkę;p posprawdzałam daty i czekają, az w koncu zobaczę upragnioną wagę to sobie na troszkę pozwolę;)

  • aannxx

    aannxx

    13 lutego 2013, 22:50

    Ja również mam takie postanowienie :)