Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
CIEŻKA NIEDZIELA


Przezyłam jakos ten dzień w pracy, niestety sniadanie dopiero o 11 mogłam zjeść pomimo że od 5 na nogach
I dałam rade poćwiczyć turbo Ewki
śniadanie
-2bułki grahamki z rybą
-banan
obiad 
-ziemniaki,jajko,2 ogórki
-2 kawałki ciasta drożdżowego(bez cukru)
kolacja
-mieszanka studencka ok 150g
  • Nuneska

    Nuneska

    3 lutego 2013, 21:49

    Kurcze dobrze by bylo zebys jadla sniadanko. wiem, ze czasem tak bywa, ze nie da rady ale trzeba sie starac a juz szczegolnie po cwiczeniach. Ale co ja sie tu madrze jak sama nie jestem idealna :) Ale po to tu jestesmy, zeby sie wspierac !!!

  • PrincessOfHooligans

    PrincessOfHooligans

    3 lutego 2013, 21:44

    o jaa ;D nie dałabym rady funkcjonowac bez sniadania ;D ja wstaje z łózka i od razu automatycznie kierunek lodówka ;D jem i dopiero mi sie oczy otwieraja i ejstem zdolna do czegokolwiek ;D