Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
śniegu s dyngus


Witam w ten piękny mroźny poranek.
Pierwszy dzień świąt spędziłam u moich 
rodziców tak jak sobie zaplanowalam
zjadłam 1 kawałek ciasta (karmelowca)
a inne posilki świąteczne lecz skromne.
pocwiczylam z rana Abs ,troche Chodakowskiej
i trochę  zumby a  menu z sobotę