Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Po imprezce


Och jak ja się  odzwyczaiłam od jedzenia smazonego mięsa( fuj) zjadłam wczoraj na grilu 2 skrzydełka i kawałek karkówki z sosem czosnkowo majonezowym (niestety nie było żadnej sałatki do tego) A dziś od rana umierałam tak mnie  bolał zołądek, do teraz mi niedobrze .
Zrobiłam sobie dzień owocowy
i tak w sumie to dziś zjadłam 
1jabłko 
1 brzoskwinie
1 nektarykę
2 banany
i granole fit
Czuję że mi się już wszystko przetrawiło ale zbyt późno żeby jeść, jutro wstaję przed 5 rano to przypilnuję diety

mam ochotę spróbować jak to bedzie nie jeść mięsa wogóleHMMM

Trening z Tomkiem zaliczony zmykam spać :)
  • Madeleine90

    Madeleine90

    26 lipca 2013, 07:11

    mam tak samo, od kiedy zdrowo jem, kiedy zjem coś tłustego zawsze mam niestrawność :) ale bez mięsa w ogóle to nie dałabym rady- poza tym trudno jest dostarczyć wszstkich witamin i mkroelementów bez mięsa (szczgólnie żelaza) i wegetariańska dieta musi być bardzo dobrze ułożona żeby sobie nie zaszkodzić