Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
-0,5 kg


pomalutku redukcja sadełka ;)

Vitalia sie spóźniła i od wtorku mam nowy plan diety
ciekawe jakbym tak nie zapłaciła na czas czy by ułóżyli dietę??

w poniedziałek kefir, grahamka na sniadania
potem sałatka
obiad normalny i przekaska- jabłko i mandarynka
czyli prawie jak było w planie (maślanka, grahamka, pory duszone, mandarynka, woda, herbata itd)

w pracy nawał roboty jak to w ksiegowości
aż sie jeść chce z przepracowania ;)
ale awaryjnie na głód herbatka miętowa i zielona z grejfrutem
smacznego lanczowego
pa
  • brzepka

    brzepka

    14 stycznia 2009, 16:33

    Wiem doskonale że są problemy z tymi fałdkami , łatwo się pojawiają i jest problem z usunięciem ! Nie znamy się ale łączą nas : fałdki, a właściwie chęć pozbycia ich , mam też 39lat i dwoje dzieci.Pozdrawiam i życzę powodzenia!

  • Revenblack

    Revenblack

    14 stycznia 2009, 09:36

    z psinką- super i zawsze coś... Pozdrawiam i chodze z kotem na smyczy... rybek nie wyprowadzam hihi

  • kicia256

    kicia256

    13 stycznia 2009, 13:22

    z dietka jest różnie i ja niekiedy nie mogę zjeść a czasem zjem i jeszcze mi mało.Ale efekty są dopiero jak przestałam podjadać słodkości i ruszyłam dupsko do cwiczonek. Trzymam kciuki za Ciebie.Pa