Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Domowa siłownia



Zakwasy mi zeszły więc wróciłam do sztangi i hantli. Trening na wzmocnienie dla biegaczy. Tylko pogoda nie współgra z bieganiem. Sąsiadowi tuje wyrwało. I to nie podczas sztormów tylko wczoraj. 


Zmniejszyłam odpoczynek między seriami i trening zajął tylko 51 min. 

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    8 kwietnia 2022, 04:29

    Mną znowu wczoraj ten wiatr szargał. Rower mi wywaliło przed sklepem na ziemię.

    • Babok.Kukurydz!anka

      Babok.Kukurydz!anka

      8 kwietnia 2022, 21:02

      Od tygodnia nie odważyłam się nigdzie jechać rowerem. Wciąż leje. Albo wali gradem. Dziś pobiegałam. Trochę kropiło pod koniec.