Byłam dziś znów na fizjo z kolanem i ramionami. Mam bardzo zamknięta obręcz barowa, jak zwykle nie pamiętam by się rozciągać dobrze. Eric rozciągną mnie porządnie, wymęczył wszystkie mięśnie, a kolano rozluźniał mi rozciągające miesięcy wewnątrz brzucha. Ten, który wchodzi głęboko w miednicę. Nagle mogłam zrobić kilka przysiadów bez dużego bólu. Mam nadzieję, że to się utrzyma. Od października kolano boli. Za dwa dni rezonans. Jeśli tam nic nie znajdą to tym bardziej muszę iść w ślady Erica i rozciągać sobie ten mięsień. Choć bolało to jakby próbował mi wyrwać macicę i jelita...
Gramatyka
13 lutego 2024, 00:51Jestem w szoku, że mięśnie sięgają tak głęboko. Jak niewiele wiem o ciele.
Babok.Kukurydz!anka
13 lutego 2024, 08:24Ja lubie to voo doo, które Eric robi. Jak miałam problemy z nadgarstkiem to wymasował mi dłoń. Jak z plecami to uda i łydki. Wszystko jak ręką odjął.