Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dni kwiatowe



Moge chyba powiedzieć oficjalnie. Zmiany klimatu zepsuły dni kwiatowe. Konkurs mozaiki tak dokładniej. 


Mozaiki robią grupy wolontariuszy z kwiatów hiacyntow, które dostają za darmo od producentów kwiatowych w okolicy. Niestety pogoda w nl odbiega od lat od standardowej. Jest coraz gorzej. Padało nieprzerwanie niemal od września. Kiedy był czas sadzenia cebul, na polach stała woda. Aktywowany nawet zabytkowe 0ompy i wiatraki, aby pozbyć się tej wody. Na próżno. Można było sądzić dopiero w grudniu i styczniu, gdy ziemia zamarzła i ciężkie maszyny mogły wjechać na pola. Rośliny były zaś odżywione w ziemi krócej oraz przeszły krótszy i mniej intensywny okres jarowizacji. Później przyszła łagodna zima. Temperatura ujemna była chyba maksymalnie 2 dni pod rząd. Głównie było coś koło 5-8 stopni. Widać to na moim kocu temperaturowym. Hiacynty zakwitły 2 tygodnie przed terminem. Kiedy był czas robienia mozaik, kwiaty już zasychaly. 


 W związku z tym wszystkim, mozaiki prezentowane na dniach otwartych w większości były w formacie małym i średnim. Nie było takich cudów jak lata temu, kiedy stałam przy 3m zamku Disneya. 


Mimo to było pięknie. Niestety wiał zimny wiatr, było 8 stopni oraz zacinał ostry, lodowaty deszcz. Przemokłam solidnie. 


 Więcej zdjęć powinnam przygotować na dniach. Dziś daje zdjęcie z Joostem Kleinem. Kto będzie oglądać koncert Eurowizji, ten będzie wiedział o kim mówię. Obecnie jego piosenka szturmu je radia i pobiła rekord kanały na YouTube Eurowizji. W pierwsze 3 dni po emisji osiągnęła 5mln wyświetleń. Ile ma dziś? Słuchaliście kiedyś happy hardstyle, typowego dla Holandii gatunku muzycznego? Polecam sobie. Rano potańczyć do piosenki Europapa