Tak więc obiadek i śniadanie na jutro gotowe, wsadzone do lodówki tylko wyjąć i pogrzać w pracy... Pierwszy raz od rozpoczęcia diety dało mi się wszystko przygotować na jutro żeby rano było więcej czasu na trening. Lubię mieć tak poukładane i gotowe pełen relaks
Bakszysza
24 sierpnia 2019, 07:50trening zrobiony, wczoraj i dzisiaj też. Ćwiczę głównie z Ewą,Skalpel, Slimfit, wczoraj zrobiłam pierwszy raz Ekstra Figura. Już sobie tak poukładałam plan dnia że jak nie poćwiczę to później nic mi nie wychodzi.... :-) Jak u Ciebie dieta w weekend u mnie to masakra - jestem w domu i mam dostęp do lodówki... no i gotuję dzieciom, mężowi, jemu co innego dzieciom co innego, no i sobie co innego...
thewallies
23 sierpnia 2019, 22:16I co? Poranny trening zrobiony? A w ogole co cwiczysz i ile? Ja moj dzisiaj nawet chetnie zrobilam, tylko z ta dieta gorzej...🤷♀️