Dzisiaj mój czwarty dzień walki o lepsze zdrowie i lepszą siebie. W zasadzie nie jest to taka walka, bo dietę mi się stosuje bardzo przyjemnie. Wymieniam potrawy na te które mi smakują. Odkryłam już swoje ulubione przepisy. Nie chodzę praktycznie w ogóle głodna. Jem więcej niż wcześniej, ale jem wartościowe produkty. Wcześniej potrafiłam zjeść jeden tlusty ogromny posiłek na dzień. A później niezdrowe przekąski. Słodycze, czipsy, cola. Mam nadzieje, że mój dobry humor będzie się utrzymywał.
Dzień 4
psychodietetyczka.com.pl
12 grudnia 2019, 23:20Trzymam kciuki. Nie wiem dlaczego większa część ludzi nie docenia możliwości diety tj. urozmaicenie, fantastyczne smaki i nowe posiłki
ewelina230419
12 grudnia 2019, 11:23Trzymam kciuki