Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
załamka


No nie!!! Wiem, że miałam zważyć się dopiero w piątek, ale w czwartek mam dwie wigilie w pracy, więc chciałam sprawdzić jak mi idzie przed ewentualnymi wpadkami i co??? 5 dni temu ważyłam 66,1 a teraz, po pięciu dniach idealnej diety gdzie ledwo się na nogach słaniam z głodu waga pokazuje 66,3 !!! Zamiast szacowanego minimum 65,6 !!! AAAAAAAAAAAA !!! Wszystko ważę co do grama, ćwiczę, cały dzień się ruszam, piję więcej, a kawy tylko 1 filiżankę i co ??? Niech ktoś mi to wytłumaczy :(((
  • Zulandia

    Zulandia

    22 grudnia 2011, 13:29

    Hej! Nie załamuj się. Waga ma tendencje do nagłych wzrostów i spadków, Dlatego takie ważne jest aby ważyć się w stały odstępach czasu. To co Ci waga teraz pokazuje nie jest zaskakujące. :) Weź pod uwagę, to że organizm ma swój stały cykl trawienia, może akurat czymś się zajmował, lub miał za dużo wody. Też tak mam dzień przed właściwą datą ważenia, mogę mieć nawet 3kg więcej. :) Szczególnie w trakcie diety waga będzie szalała. Jeżeli będziesz ostrożna i około trzy godziny przed snem nie będziesz jadła, to jest szansa, że waga nie wzrośnie. :) Dlatego uszy do góry! I mam nadzieję, że spędzasz miło dzień. :* Jeszcze tu wpadnę zobaczyć jak Ci poszło.

  • krystynaaaaa

    krystynaaaaa

    22 grudnia 2011, 12:15

    IM BARDZIEJ SIE STARAM TO MNIEJ SPADA!!! poWODZENIA!!!