Moje kochanie skombinowało dla mnie płyty ZUMBY :) Wspaniała - już nawet płyta beginners daje poczuć swoje ciało :) Ciekawe czy znajdę na nią czas - mam nadzieję, że tak :) Będzie dla mnie chyba atrakcyjniejsza niż joga -jest bardziej porywająca.
Nie pisałam jeszcze, ale zaczęłam uczyć się hiszpańskiego. Po trzech miesiącach nauki sprawdziłam się i zrobiłam egzamin gimnazjalny na poziomie pdst. i zdałam całkiem nieźle :) A uczniowie przystępujący do niego uczą się hiszpańskiego 3 lata, też 2h tygodniowo jak ja :))) Nice ;)
Dziewczyny, Wam też się marzy choć na chwilkę zobaczyć siebie w wymarzonej wadze/sylwetce? Wyobrażacie sobie, jaka to by była motywacja? Ech... Czasem się zastanawiam jaka jest szansa na to, że mi się uda. Dam radę? Dlaczego w takim razie do tej pory mi się nie udawało?
27 lutego 2011r. z wagą 71,5 kg postanowiłam wziąć się za siebie i zacząć zdrowiej się odżywiać. Na początku grudnia 2011r., gdy zauważyłam, że waga już nie spada, a rośnie wykupiłam vitalię. Od 27 lutego udało mi się schudnąć 7,3 kg. Mam nadzieję, że 27 lutego 2012r. będę mogła tu napisać, że w ciągu minionego roku zrzuciłam 12kg. Dam radę?
agraffka84
12 stycznia 2012, 20:53DASZ RADE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
chce.byc.chuda
11 stycznia 2012, 11:12Tak! Chciałabym zobaczyć jak będę wyglądać za 5 kg! A Tobie na pewno się uda osiągnąć cel, trzymam kciuki! ;*
krystynaaaaa
10 stycznia 2012, 09:57.
Rasadu
9 stycznia 2012, 22:36No pytasz się! Jasne że dasz radę, przecież tak niewiele Ci zostało. To jeszcze tylko trochę wysiłku i już tylko kontrola wagi aby nie rosła w górę! A zumba jest super!