Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czwartek :)

 Hej Vitaijki  

Wczoraj w pracy mialo byc od 11 spokojnie a wyszlo jak wyszlo inaczej :D:D Naszczescie dziel zaliczony  Prosili zs 5 razy abym przyszla w sobote na zastepstwo , ale odmowilam wywalone mam o  Po pracy posiedzielismy z A w aucie gadajac ( tak lubimy) pozniej wrocilismy do domku przebralam sie i stwierdzilam ze dawno stepu nie uzywalam :) Znalazlam jeden nowy filmik ;) wyglada latwo ale po 5 minutach juz sie pot leje puls 165 :) Polecaam :) 

45  minut step i 457 spalone kalorie 

Pozniej kapiel z maseczka Panda i miala byc ksiazka a sie z kolezankami zagadalam  Ponad godzinke sie moczylam , dolewajac tylk goracej wody  Pozniej pielegnacja i seriale :) 

Aktywnosc na koniec dnia: 

18,764 krokow i 45 aktywnych minut.

Dzisiaj tak jakwczoraj zaplanowalam  wstalam o 7 ide pobiegac  Nie powiem ze bylo latwo wsac , ze nie pomyslalam przez chwilke ODPUSC Naszczescie sie zmobilizowalam bo plan to plan ;)  na 10 rzesy i brwi  a poznej jedziemy w okolice Londynu ogladac auto moze to bedzie to ?  Odbiore moj kosmetyczny kalendarz pozniej i zrobie wam filmik , a wieczorem pobawie sie w robienie blizn na Halloween ;) 

Zycze wszystkim cudownego zwartku :*

S