Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niedziela czas do pracy

 Hej  Vitalijki 

Wczoraj z rana ogarnelam to i tamto obudzilam Andre i pojechaismy na silownie Andre tylo nachwilke na basen a ja standardowo juz trenng 2h30 minut ;) Idzie mi coraz lepiej powoli zwiekszam ciezary 

1191 spalonych kalori i 3 nowe rekordy :) 

Zrobilam sobie selfie w lustrze zeby sie motywowac do dalszej walki jak widac po zdjeciu brzuszek moocno wystaje i trzeba popracowac duzo nad nim plus te okropne uda !!! 

Andre po mnie przyjechal ;) Nie musilismy juz jechac na zakupy bo ona zrobil wszystko takze tylko Dustable , kupilam przysmaki dla psiakow i do mamy na chwlke do Luton. Wrocilismy do domu bylo jasno to poszlam na szybki marsz zrobilam taki sam dystan jak wczoraj 5.5km ale w polowie wylaczylo mi sie Endomondo haha  Wroociam do domku, nalozylam maseczke i zrobilam sobie dluga kapiel i przy okzji  ogladnelam 2 seriale 

Pozniej byla dopiero 19 takze znwou serial a potem juz seriale z kochanie ;) czyli przytulanie i relx przed dzisijesza praca 

Aktywnosc na koniec dnia : 

20,498 krokow i 165 aktywnych minut.

Niedziela nowy tydzien ! Waga tydzien temu 77.8kg a dzisiaj 77.5kg czylo wynik tygodnia 0.3kg  Jak na 5 dni przed @ wynik i tak jest ok ;) Oczywiscie pomierze sie po @ :) 

3 tygodnie odchudzania : 1.9kg mniej 

Aktywnosc : 

1 wymuszony przez trenera reset 

2 treningi w domu po 45 minut 

4 razy silownia po 2h30 

2 marsze ( przez pogode ) 11km 

3 razy basen ( nie oglam wiecej - brwi ) 

Kroki 151,490  co daje nam sredia 21,641 dziennie ;) 

Dieta na dzisiaj :) znowu zupelnie nowe dania 

Zycze wam milej niedzieli :* 
S