Moje maleństwo przestało już być noworodkiem :), zaczyna się nowy etap w jej życiu i mam nadzieję, że teraz będzie już łatwiej :). Od 2 tygodni Natalka była tak absorbująca, ze względu na problemy z brzuszkiem, że nie miałam kiedy do was zajrzeć. Dziękuję za wsparcie. Teraz mamy niemieckie kropelki na kolki i wzdęcia sub simplex i jest dużo lepiej. Generalnie jestem przeciwniczką braniu lekarstw gdy można się bez nich obejść, ale w przypadku mojego skarbu trzeba było działać, bo mała cierpiała a ja i T nie dawaliśmy już rady słuchać jej płaczu.
Dziś rano gdy weszłam na wagę, pokazała równe 80, czyli jest lepiej:). Teraz gdy mogę swobodnie się poruszać po domu, a nawet wychodzić na krótkie spacery waga powinna zacząć spadać. Już nie mogę się doczekać siódemki z przodu. Pozdrawiam
kubinka
13 września 2013, 14:37kochana dużo cierpliwości a wszystko będzie dobrze :) trzymajcie się dzielnie :)
mikolino
13 września 2013, 09:21mi brat kupil te krople w Niemczech, mam nadzieje, ze sie nie przydadza, ale w razie w mam ;-))