Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
W oczekiwaniu

Hej :-) w oczekiwaniu na diete ulożoną przez dietetyków Vitalia jem wg wlasnego pomysłu :-) dziś na śniadanie ser biały chudy pokjony w kostke i na nim wędzony łosoś ( hehe wiem dla niektorych to dziwaczne połączenie ale mi bardzo smakuje i mysle ze jest w miare dietetyczne), na drugie sniadanie grapefriut, na obiad bakłażan, na nim 3 plastry marchewki i na to pierś z kurczaka i to wszystko zapieczone w naczyniu żaroodpornym. Całkiem smaczne menu . Na podwieczorek planuje gruszkę bo mam ochote na słodkie i mysle ze gruszka to dobry wybór. 

No cóż wypadałoby zmierzyć się z ćwiczeniami na dzisiejszy dzień. I moje pytanie do Was - które wam najbardziej odpowiadają, najbardziej się wam podobają z dotępnych na Vitali (lub gdzie indziej) ? :-)

Aaa tak mi sie jeszcze przypomniało, macie jakieśulubione sporty/ ćwiczenia ? Ja bardzo lubię basen. Pływam raczej wolno, ale co tam, moim celem jest przepłynięcie 20 basenów 50m w ciągu 45min ;-) jak narazie oscyluje w okolicach 12-14 basenów, drugie moje założenie to chodzenie na basen przynajmniej 4-5 razy w tygodniu, jak narazie nie udaje mi sie go zrealizowac - z braku czasu poniekąd, troche z lenistwa no bo moglabym wstac wczesnie i pojsc plywac przed zajeciami - to moj drugi cel :-), jak narazie przede mna duzo wysiłku umysłowego - dużo sprawdzianów i nauki, ale dam rade ! musi byc dobrze. 

Trzymajcie się ciepło