Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jest motywacja


Dziękuję za motywujące komentarze, skoro mówicie ,że i ja mogę schudnąć to spinam dupę i  po raz kolejny biorę się za siebie. Wczorajszy dzień zgodnie z planem, dieta była  w miarę - zamiast kremu z brokuła, który niestety nie był już przydatny do spożycia  była na szybko jajecznica z 2 jajek na szynce drobiowej i mała kromka chleba . Godzinny marsz zaliczony. 

Dzisiaj w planie: rano filiżanka kawy zbożowej bez cukru z odrobiną mleka i łyżka  płatków na wodzie z prażonymi jabłkami

- sałatka z łososiem, sałata lodową, pomidorem i cebulą sos koperkowy ( koperek, musztarda jogurt naturalny) - kromka chleba razowego

- sałatka śledziowa po cygańsku - kromka chleba razowego

- jabłko

-  fasolka szparagowa na parze, udko pieczone, pół torebki kaszy jęczmiennej

Godzina marszu

Pozdrawiam i dziękuje za motywujące komentarze

  • Kropka1970

    Kropka1970

    15 grudnia 2015, 13:50

    Najważniejsze, że jest motywacja a to już krok do przodu :D Widzę, że nie tylko ja mam powroty do zdrowych zasad żywieniowych :D Cieszy mnie to, że jest nas więcej o tym czasie, czasie przed świątecznym :D Pozdrawiam

  • tojojo

    tojojo

    15 grudnia 2015, 11:36

    Skoro ja daję radę to i Ty dasz ! Tak jak piszesz spinaj tyłek i sukces czeka ! pozdrawiam