Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wioślarz?


Chyba tak to sie nazywa po Polsku?
Wiecie, takie do ćwiczeń. Chce sobie kupić :) Co o tym myślicie?

Waga, ehh nie wypowiadam sie, denerwuje mnie. Dziś było 84.2. Noo cóż, nie dziwota skoro w ogóle nie ćwicze.
  • ZonaBasia

    ZonaBasia

    12 sierpnia 2011, 17:33

    Jeśli zależy Ci na wymodelowaniu górnej części ciała to wiosla są ok ale to raczej dodatkowy sprzęt pomysł bardziej o orbitreku on sprawia że pracuje całe ciało

  • blondyneczka.kama

    blondyneczka.kama

    12 sierpnia 2011, 15:58

    no to rzeczywiście koszty się wyrównują :P

  • blondyneczka.kama

    blondyneczka.kama

    12 sierpnia 2011, 14:50

    ale nie mozna mu odmówić tego, że pracuje całe ciało :) ramiona, nogi, plecy, brzuch, na siłownie super, ale do domu ja osobiście nie wiem czy bym sie zdecydowała

  • blondyneczka.kama

    blondyneczka.kama

    12 sierpnia 2011, 14:48

    albo inaczej suche wiosła jako sprzęt do domu hmm ja wybrałabym porządny rower stacjonarny albo rower do spinningu. Chyba, że Tobie zależy na ramionach?

  • niedostepnaa

    niedostepnaa

    12 sierpnia 2011, 14:02

    Widziałam go gdzieś na allegro i sama chciałabym wiedzieć, czy daje jakieś efekty :D Ja ostatnio łakomię się na orbitreka.

  • martynka199009

    martynka199009

    12 sierpnia 2011, 13:42

    tez planuje kupić wioślarz, miałam go kupic już ostatnio ale szkoda mi było kasy. jednak na długie zimne i mroczne dni (czyt. jesień zima) napewno go kupie , ponoc jest bardzo dobry , działa na wszystko nogi, brzuch ręce i plecy :)