Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Znów o tym...


Wioslarz, dziewczyny znalazam nowego, do sprzedania, za jedyne 10funi!
Rom50 Carl Lewis Rower.
Wsumie nie jest taki super, ale ma ten LCD wyswietlacz, a wczoraj sprawdzalam i praktycznie wioslarz spala wiecej kalorii niz cokolwiek innego.
Traallalal, teraz musze tylko zadzwonic do siorki zeby ze mna po to pojechala :P

Ciekawe czy bedzie jej sie chcialo.

Bum cykcyk. Dietka jest - nie odpuszczam, nie moge sie doczekac az tego wioslarza bd miala, to bynajmniej na czyms bd cwiczyc, bo jakos do biegania sie zebrac nie moge.
  • to...ja

    to...ja

    14 sierpnia 2011, 07:41

    rzeczywiście niedrogo, ale na takiego wioślarza trzeba mieć chyba miejsce

  • niedostepnaa

    niedostepnaa

    14 sierpnia 2011, 00:49

    Czekam na relację z użytkowania! :-)

  • Ms.Addams

    Ms.Addams

    13 sierpnia 2011, 23:14

    A czym się różni ten wioślarz od zwykłego rowerka? Bo nigdy o tym nie słyszałam :) Ale 10 funtów to faktycznie nic, jak bilet metrem w 2 strony, aż się nie chce wierzyć, masz farta niezłego!

  • blondyneczka.kama

    blondyneczka.kama

    13 sierpnia 2011, 19:30

    no to super :) zdaj relację jak zakupisz i wypróbujesz :))

  • blondyneczka.kama

    blondyneczka.kama

    13 sierpnia 2011, 19:06

    Looknęłam sobie z ciekawości jako model wybrałaś i nie wiem czy to jest ten: http://www.bestrowermachines.com/carl-lewis-rom50.php bo nie widzę tu wyświetlacza, czy może taki: http://www.reviewcentre.com/reviews83374.html Jeśli to ten drugi, to na nim bardzo dobrze się ćwiczy :) Na tym pierwszym nie próbowałam nigdy

  • truskawkowairmina

    truskawkowairmina

    13 sierpnia 2011, 16:37

    Mi też ciężko się zebrać do biegania, niesetey