Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
22 Dzień


Hej kochane, nie pisałam troszkę bo nic sie nie działo. Dietka jest, okres tez byl. Był bo u lekarki byłam, przepisała mi tabletki na okres i moje kochane acne (pryszcze), noo, na okres to wiem ze zadziala ale czy na pryszcze? Zobaczymy. Od odejscia okresu (jakies 2 dni) waga zaczela dopiero spadac. Dziś rano było 85.2 więc nie jest źle. Zobaczymy co będzie za kilka dni.
Ogólnie to w czasie okresu nie chciało mi się cholernie ćwiczyć, jakaś masakra, na dodatek śnieg popadał i już w ogóle o niczym innym się nie gadało i tylko łaziliśmy na spacery aby to wykorzystać (bo dziś rano już jego nie ma ).
Od dziś ćwiczenia znów wchodzą w życie, dużo wody.
Buziaki.
  • loreelei

    loreelei

    8 lutego 2012, 13:24

    Woda,woda,woda :) od niej też idzie się uzależnić :) I dziękuję :*

  • zoneczka2007

    zoneczka2007

    7 lutego 2012, 16:58

    Teraz tylko dieta i waga napewno będzie spadać!!!

  • martita512

    martita512

    7 lutego 2012, 12:52

    ach z tymi @ faceci nie maja takich problemów;/

  • kojfel

    kojfel

    7 lutego 2012, 12:43

    woda jest super :) . Ja wole pic niegazowana niz cole ;) . To akurat moj nawyk od kilku dobrych lat, wiec z bolem nie przychodzi mi kazdy lyk. Na pryszcze polecam Zineryt ( proszek rozcienczany z jakas zawiesina czy jakos tak ) . Jest co prawda drogi, ale pomaga rewelacyjnie. Jedyny minus - wysusza skore. Mimo wszystko polecam, bo kilka lat temu doprowadzil moja skore do lepszego stanu. :)

  • reiven

    reiven

    7 lutego 2012, 11:12

    woda to podstawa :)!