Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
20. @ i ból głowy.


Hej. Nie będę się rozpisywać, dostałam @ i nie poszłam do pracy bo czuje się jak worek kartofli po wojnie. Ale jak mówiłam wczesniej, na okresie i 2tyg po waga spada, i juz zaczęła. 92,5 na dzien dzisiejszy. Jestem szczęśliwa choć wolałabym w środę mieć 92rowne-oznaczałoby to ze 3kg-3tyg. Bo ale zobaczymy jeszcze. Z ćwiczeń oczywiście nici.
Ah i wczoraj upieklam ciasto drożdżowe z jagodami, i kawałek zjadlam - nie przekraczając limitu :)