Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:)


Waga leci jak zwariowana. 75.5kg! A wczoraj wieczorem o 8.30 zjadłam kajzerke z masłem i szynka. Widzicie czasami nie trzeba wszystkiego odcinać, wystarczy kontrola :)

  • Caffettiera

    Caffettiera

    21 sierpnia 2015, 10:16

    brawo!! Juz niedlugo bedzie 6 z przodu ;)