Dzisiejsze ważenie wskazało utratę 0,6 kg. Zdecydowanie lepszy wynik niż tydzień wcześniej. Moje samopoczucie: niezłe. Choć szczerze przyznaję, że zniecierpliwienie mnie dopada. Walczę dalej, by osiągnąć upragnioną wagę! Małymi kroczkami do 60 kg, a potem ukaże się w końcu 5 z przodu :)) Miłego weekendu Wam życzę :)) Słonka i uśmiechu :)
bez_weglowodanow
19 marca 2016, 13:40Gratuluję
bea677
19 marca 2016, 19:01Dziękuję :)