Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: PONIEDZIAŁEK
9 lutego 2009
Witam Moje Kochane. Jak tam po weekendzie?
No i znowu mamy zimę u mnie śniegu napadało mnóstwo jak szłam rano do pracy to było biało trochę stopniał,ale jeszcze jest.W pracy wszystko po staremu ciężka ale pracować trzeba.Miałam dzisiaj jeżdzić na rowerku,ale jakoś nie mogę się zmobilizować chyba sobie odpuszczę i zacznę od jutra.Lece teraz do was pozaglądać i do wyrka bo jutro na rano pa moje kochane słoneczka :)))
Jaki piękny wróbelek, śliczne zdjęcie wkleiłaś. Dziękuję za miły komentarz, życzę miłego dnia i pozdrawiam cieplutko Iwona
bettina4
10 lutego 2009, 20:08
niby odpoczęłam ale za bardzo się rozleniwiłam i trudno mi wskoczyć na dobre tory! Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia!
okitoki
9 lutego 2009, 23:55
Ja ciebie też pozdrawiam;))No to kochana więcej mobilizacji i zapraszam na rowerek;))Buziaczki pa
agapa776
9 lutego 2009, 20:55
Jak u Ciebie śnieg to jadę do Ciebie na ferie:)))!!
Skąd ja znam to odkładanie cwiczen na jutro,hihi,jakbym sama siebie słyszała.Jednak najbardziej mobilizują cwiczenia poza domem,tzm musisz poprostu wyjsc i cwiczyc a w domu to nigdy sie nie chce.
Pozdrawiam i całuję,papapa
sloneczko0690
11 lutego 2009, 07:15Jaki piękny wróbelek, śliczne zdjęcie wkleiłaś. Dziękuję za miły komentarz, życzę miłego dnia i pozdrawiam cieplutko Iwona
bettina4
10 lutego 2009, 20:08niby odpoczęłam ale za bardzo się rozleniwiłam i trudno mi wskoczyć na dobre tory! Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia!
okitoki
9 lutego 2009, 23:55Ja ciebie też pozdrawiam;))No to kochana więcej mobilizacji i zapraszam na rowerek;))Buziaczki pa
agapa776
9 lutego 2009, 20:55Jak u Ciebie śnieg to jadę do Ciebie na ferie:)))!! Skąd ja znam to odkładanie cwiczen na jutro,hihi,jakbym sama siebie słyszała.Jednak najbardziej mobilizują cwiczenia poza domem,tzm musisz poprostu wyjsc i cwiczyc a w domu to nigdy sie nie chce. Pozdrawiam i całuję,papapa