Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kolejny powrót ;)


Niestety przytyło mi się znowu ;( Ponad 8 kilo! No i coś z tym muszę zrobić! Zaczynam od poniedziałku. I mam nadzieję, że pójdzie mi tak jak za pierwszym razem, kiedy tu trafiłam. Wtedy zaczynałam z wagi 78kg. Dziś 68,5kg. nie ma jeszcze tragedii, ale może być ;) Dlatego biorę się do roboty!