Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Coraz bliżej :)


Witajcie,

Co to były za intensywne tygodnie! Nawał pracy,bieganie po lekarzach z córą.To był jakiś koszmar. Dopiero dzisiaj mamy chwilę. Nie miałam jak pojechać w rodzinne strony,ale może jeszcze przed świętami uda mi się to zrobić. Teraz jedyne co mi zostało,to wrócić do diety i ćwiczeń. 

28 listopada stuknie mi 5 miesięcy na diecie. Zrobię wszystko co w mojej mocy,żeby ten wynik był satysfakcjonujący. Od dzisiaj wracam do ćwiczeń,wreszcie będę normalnie wracać z pracy i znajdę czas na treningi i życie :) 

Pozdrawiam Was gorąco :)

  • dagmarex

    dagmarex

    4 listopada 2015, 07:27

    Super, że w końcu się uspokoiło :)

  • truskawkowo

    truskawkowo

    1 listopada 2015, 17:07

    trzymam kciuki :)

  • angelisia69

    angelisia69

    1 listopada 2015, 17:00

    nieraz i tak bywa nie jestesmy w stanie kontrolowac zycia pod kazdym wzgledem,wazne ze juz ogarnelas wszystko i powracasz.Powodzonka