Skuli tego, że święta już mam w domciu, odrobiona na maxa, pobuszowałam po kompie i co znalazłam? zdjęcie z lutego 2009 i dla porównania z 20 marca 2010. Jak ja zauważyłam różnicę to wy pewnie też:)))))
Tak się ucieszyłam z tej mojej wagi, że aż poszłam się zważyć u teściowej. I co się okazało, u niej ważę całe 75 KILO!!!!!
ale ważę się ciągle na mojej, więc ją uważam za wiarygodną.
desperatkaaaa
3 kwietnia 2010, 12:25Bardzo dużo ciałka Ci ubyło super:))
Danusia93
3 kwietnia 2010, 09:55Kochana....efekty są wspaniałe, widać ogromną różnicę:)))....Tobie również życzę wesołych świąt:***
indeside
3 kwietnia 2010, 09:30no Beatko to chyba ja ciebie nie poznam a nie ty mnie! wyglądasz super!!! a ile latek ci to odjęło?! normalnie dałabym ci teraz 5 lat mniej! rewelacja! jak cię Kaśka i Malwina zobaczą to padną! musimy zorganizować spotkanie przed wakacjami koniecznie!!!:))
martita.szczecin
3 kwietnia 2010, 09:26w niezle super zmiana :D