oj boli...
wczoraj wieczorem spotkanie integracyjne w pracy no i ciacho jak zwykle wszamałam. I sporo winka przy okazji też... Wprawdzie czerwone dozwolone ale nie w takich ilościach..
cierp ciało...
nie ważę się za karę, dopiero we czwartek stanę.... miałam takiego lenia, że w ogóle nie ćwiczyłam w tym tyg...
dzisiaj jadę z Młodą do kosmetyczki, może jakieś zakupki po drodze zrobimy, po południu ogarniam chałupkę i błogie lenistwo. Może basen? pomyślę jeszcze. Cienko to widzę , może głowa przestanie.
poza tym dieta ok.
chwiejna88
9 października 2010, 22:18Peeling kawowy: 2 łyżki kawy mielonej, gorąca woda, cynamon, oliwka dla dzieci i żel pod prysznic. Kawę wsypać do miseczki, zalać wodą, ale nie za dużo, żeby nie było to zbyt wodniste, odczekać kilka minut, dodać cynamon, oliwkę i żel. Jak dla mnie jest świetny, skóra po nim jest gładziutka :) ja zawsze daję taki żel pod prysznic, który mocno się pieni wtedy peelingowanie jest przyjemniejsze.
paskudztwoo
9 października 2010, 19:47znam to tez niedawno cierpiałam
aischad
9 października 2010, 11:37Ty wczoraj winko, ja tosty u koleżanki:) czasem trzeba poszaleć... co do zdjęć to nie wiem czy dodam, bo się na Vitalię obraziłam, że nas wszędzie udostępnia. Zobaczę:) Znalazłam przedwczoraj zdjęcia, gdzie ważyłam około 85,5 z maja 2008 i nie mogłam uwierzyć, że byłam tak grubą babą, szok. mam nadzieję, że to już za mną. Miłego lenistwa życzę:)