normalnie oszaleje moje 88 kilo stoi w miejscu i nic ani nic dalej juz naprawde niewiem vo mam robic, ale jesli myslicie ze dam sie wadze sprowokowac i przerwe to szalenstwo to jestescie w bledzie , mam zamiar dotrwac i wytrzymac niepoddam sie , cwicze brzuszki i niejem , tylko sniadanie i potem jakas przegrycha , i owoce duzo owocow , i tancze pol godziny dziennie, przy muzie jestem spocona jak nurek, ale to mnie relaksuje, i brzuch mi sie troche plaski zrobil, ale to dlamnie zamalo ja czekam az mi boczki stopnieja,i moze sie doczekam, caluski.
lhektot
23 lutego 2008, 11:49nie przejmuj sie moja waga tez stoi w miejscu mimo moich staran liczenia 1000 k zmobilizowałam sie nawet na jazde orbitrekiem i nic zatrzymalo sie na 69 i ani drgnie.Moze musimy uzbroic sie w cierpliwosc i trzymac tak dalej a efekty przyjda pozdrawiam goraco i zycze wytrwalosci pa
mandaryna66
21 lutego 2008, 22:03nie przejmuj się, na pewno waga Ci spadnie, u mnie też tak jest, że najpierw długo nic a potem idzie w dół. Spróbuj jeść pięć razy dziennie, malutkie ilości, u mnie to działa i waga spada, przy dwóch stała jak zaczarowana. Życzę Ci osiągnięcia celu, trzymam za Ciebie kciuki i pozdrawiam