Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: padnieta jak mucha
5 kwietnia 2017
cześć jestem dzisiaj KO ale naprawdę 3 godziny myłam taki duży taras z oknami normalnie same okna -wszędzie okna -rozdwojenie jaźni normalnie i od strony ogrodu było zimno okropnie przewiało mnie a teraz siedzę przy rozpalonym kominkiem ale muszę powiedzieć ze zapomniałam sobie włączyć licznik kroków i szkoda bo na pewno było ich z 10000 teraz odpoczywam zjadłam a właściwie wypiłam zupę warzywna możne się zdrzemną no wiec o chodzeniu z kijkami dzisiaj nie mam siły