WITAJCIE
kobitki, dzięki za podtrzymanie na duchu, mam za sobą parę nie przespanych nocy .
Jestem znowu chora znowu krtań i gardło i na dodatek zaraziłam małą.Kaszlemy chyrlamy ,nosami ciągamy w aptece majątek zostawiłam już i nic nie pomaga, gardło boli jak bolało, już nie mówię tylko raczej wydaje dziwny piskliwy dźwięk .Dobrze ,że jutro mam wizytę to pewnie coś mi da mocniejszego i z małą też się wybiorę to na bank wlepi jej antybiotyk a wole unikać antybiotyków.Co do wagi pewnie wzrosła i będzie wykład od lekarza a komentarze się do lutego nie skończą ale mam plan :
JA IM POKARZĘ JAK SIĘ CHUDNIE ,AŻ IM SZCZEKI OPADNĄ
(mam nadzieję haha)
Buziaki vitalijki
Ramzi
11 grudnia 2012, 19:45Oj mocniejszego niż apap Ci chyba nie może dać :-( .Domowe metody też zawiodły?? bidulka :-*
MONIKA19791979
11 grudnia 2012, 12:44oj lekarze powinni byc bardziej taktowni-mój też kręcił nosem a utyłam zaledwie 15kilo w ciązy
krystynaaaaa
11 grudnia 2012, 11:19Dużo zdrówka i miłego dnia:))))))
poemi74
10 grudnia 2012, 22:13Betinko, urodzimy i razem weźmiemy się za siebie :) i pokażemy wszystkim że można :)
zosia27samosia
10 grudnia 2012, 21:46Świetna jesteś:) Zobaczymy kto się będzie śmiał ostatni, a niech im szczeki opadają!!!
JosDiary
10 grudnia 2012, 20:05Tak jest! Walka!