słodyczy nie jem ,więcej piję wody i herbatek ziołowych i zero alkoholu!!Na steperku też więcej ćwiczyłam ,ale szczerze mówiąc mogłoby być więcej tego sportu.Jestem zadowolona jak na razie.I oby tak dalej.Jak jeszcze podłapię wenę twórczą do świątecznych porządków to będzie extra.