Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Love to run:D


Ale jestem naendorfinowana:DD Kurcze nawet przeżyłam fakt, że  przed chwilą mądra ja usunęłam sobie długą notkę;(( Dzisiaj trochę nie dietowo, wkradło się ciasto i trochę alkoholu;// Dzisiaj nawet nie liczę kalorii:) Kurcze nawet tak mi się biegać nie chciało, ale po bieganiu czuję się niesamowicie:DD Muszę pamiętać o tym uczuciu po bieganiu:DD

Aktywność:

1h 10 minu biegania( nie biegłam bez przerwy, ale interwałowo:))
45 minut rowerek:))
Jakieś 15 min paletek;))
  • wermik

    wermik

    28 kwietnia 2013, 21:19

    ja właśnie wolę rower od biegania :) ale i tak dużo ćwiczyłaś, kto normalny ma czas 2h dziennie na sport jak nie vitalijki :D