Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
przetrwałam weekend


Witam

No i udało się!!!!!!. Nie popłynęłam w weekend, było na 100% dietetycznie. Był długaśny spacer, dużo wypitej wody i tylko dozwolone produkty. Oparłam się pokusie i nie zważyłam się dziś rano. Niestety mam manie codziennego ważenia się. Pewnie jutro już nie wytrzymam i wlezę na wagę.

Dziś dzień piaty i póki co nie mam żadnych zachcianek, super się czuję i ubrania jakby luźniejsze. Super, super, super


Miłego dnia !!!!

  • Monika123kg

    Monika123kg

    10 kwietnia 2018, 14:22

    Super ! Wielka brawa :) Ja kiedyś też musiałam wskoczyć na wagę codziennie , ale potem tylko kota dostawałam.Teraz raz na tydzień :)

  • JustynaBrave

    JustynaBrave

    9 kwietnia 2018, 21:00

    Brawo! Luźne spodnie zawsze motywują :)

  • tara55

    tara55

    9 kwietnia 2018, 14:11

    Brawo. Pozdrawiam.:-)