Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam 19 lat i ponoć całkiem silna ze mnie babka. Zaczęłam trenować kickboxing i cenie sobie porządny wycisk. Mimo dużej aktywności fizycznej zmagam się z nadwagą (opinia Pani neurolog), a 1.5 roku temu pokonałam raka, przynajmniej na jakiś czas. Ciągle szukam diety, która mi pomoże.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 368
Komentarzy: 6
Założony: 21 marca 2016
Ostatni wpis: 21 marca 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Bezimienna29

kobieta, 27 lat, zielona góra

158 cm, 61.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

21 marca 2016 , Komentarze (6)

Nie wiem sama czego oczekuje po tej stronie. Może wsparcia, może motywacji, a może po prostu wskazówek?  Bardzo często popełniam błędy w swojej diecie i choć powtarzam sobie, że więcej nie zrobię takich błędów jak wcześniej to wychodzi jak wychodzi. Brak efektów spowodowało u mnie pewne załamanie.  Może czas zgłosić się do dietetyka? Ale czy warto skoro nie mam czasu i pieniędzy na super wyszukane posiłki z niewiadomo jakich produktów? Może to moje myślenie wprowadza mnie w to błędne koło, ale naprawdę potrzebuje czegoś prostego, taniego i na pewno wygodnego, bo nie spędzam całych dni w domu. Czasami sobie myślę, że wygrałam życie, przeszłam ciężkie leczenie, operację i wymyślam teraz, przecież nie każdy musi wyglądać jak modelka fitness. Dzień bez treningu dniem straconym, ale jak wytrwać w diecie? Przecież dzięki temu byłyby jakieś efekty... mam niecałe 160 cm wzrostu, 157-159 cm. Ważę na dzień dzisiejszy 61 kg. Mam masywne ramiona. Odstający brzuch.  Twarz jak u chomika. Umięśnione łydki, ale zalane tłuszczem uda. Na brzuchu mam również dość spora bliznę,  która dodatkowo dodaje mi kompleksów. 

Bardzo chciałabym zaakceptować sama siebie, bo nie chce popaść w jakąś anoreksję czy też bulimie. Chciałabym być szczęśliwym człowiekiem,  który nie wstydzi się pokazać gdziekolwiek. Potrzebuje wsparcia, pochwalenia, ale i jak trzeba krytyki. Jestem tylko człowiekiem, mam prawo błędów i pomyłek, ale to nie znaczy, że mam w tym tkwić.

Brzuch 79 cm, talia 73 cm, uda po 55 cm, a tak to wygląda :

Nie jestem w stanie opublikować zdjęcia które ukazuje więcej moich niedoskonałości.  Nie wiem czy to ktoś chociaż zobaczy. Z czasem powinno się tu pojawiać więcej rzeczy. Jeśli ktoś to przeczyta to bardzo dziękuję, musiałam się z kimś tym podzielić,  a prościej to zrobić, kiedy wiem, że osoba, która to czyta prawdopodobnie nigdy mnie nie zobaczy na żywo i nie wyśmieje prosto w twarz :)