Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Po bieganiu.


Dobry wieczór.

Właśnie wróciłam z wieczornego biegania. Prysznic, ogarnięcie do spania i do łóżeczka spać. 

Wczoraj poszłam spać o 20:30 i się tak wyyyspaałam :) 

Dzisiaj nie chce mi się spać jeszcze, wczoraj to była tragedia straszna, spałabym cały dzień. A teraz mam eneergii tyle.

___

Jeśli chodzi o dietę to zauważyłam, że nie udaje mi się wypić min. 1,5 l wody, ale staram się w pracy pić z dystrybutora (bo nie wnoszę własnej wody). Ale minus jest taki, że trzeba do łazienki latać.

Ponadto staram się ogarniać jakoś posiłki. 

Dzisiaj zrobiłam chyba źle, bo jednak powinnam zostać przy 4 posiłkach, bo bez sensu wpychać. 

A niestety dzisiaj zjadłam o 4:40 naleśniki, o 10:10 jabłko i nektarynkę, o 15:00 ryż, kurczak i surówka z pora, o 16:10 płatki (jakieś z pełnego ziarna) z orzechami i rodzinkami oraz cynamonem no i o 18:45 twarożek z rzodkiewką, szczypiorkiem i kanapką z masłem, wędliną i pomidorem.

Będę musiała zmienić na obiad o 15:00, a potem już tylko kolacja o 18.

Nie wiem jak będę dalej stała z pracą, więc może jeszcze się zmieni co do pór.



  • theSnorkMaiden

    theSnorkMaiden

    6 września 2017, 18:22

    Dobrze ze sie trzymasz. A z praca czemu niewiadomo?

    • Bezimienna661

      Bezimienna661

      7 września 2017, 17:09

      Mamy zlecenie i jeszcze planowo tydzień został. Więcej nas nie będą chcieli, może raz na miesiąc. Szkoda, bo świetna praca i pracuję z ziomeczkiem :)

  • kingusia1907

    kingusia1907

    5 września 2017, 21:19

    Podziwiam cię za to bieganie świetnie dajesz radę i śledzę wszystko na fb ;) super że się starasz z tą wodą, moze jakieś herbatki, trzymaj się ;)

    • Bezimienna661

      Bezimienna661

      7 września 2017, 17:10

      Kurcze, znowu zaczynam być szczęśliwa. A to dzięki aktywności. Nic tak dobrze nie działa na psychikę!

  • Maya27kc

    Maya27kc

    5 września 2017, 20:12

    Coś mi się wydaje że za mały miałaś ten obiad jeśli już godzinę później byłaś głodna :) Jeśli masz smaki pomiędzy posiłkami to polecam ci picie kawy z mlekiem (taka pół na pół) - ma około 100 kcal, ale zapycha na dwie dodatkowe godziny i przyspiesza metabolizm :) Tylko najlepiej pić pomiędzy śniadaniem a obiadem :P Po południu proponuję gorącą herbatę - kup taką z obłędnym zapachem, jak np mleczny oolong :) Dostaniesz ja w herbaciarniach, nie jest tania, ale można tą herbatę zaparzać 3 razy :P Ew pomiędzy obiadem a kolacją proponuję jakiś sok, jogurt lub koktajl :)

    • Bezimienna661

      Bezimienna661

      6 września 2017, 17:04

      Do 14 pracuję, więc kawę piję tylko rano, ewentualnie jak mam biegi to piję jedną jak wracam do domu. Ja nie jestem za herbatami. Piję pokrzywę i skrzyp polny. Poza tym multiwitaminę. No i wodę. Już wymyśliłam jak to zrobię :)