Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
trzeci dzień


Darek w sobotę ważył 135,8, dzisiaj 136,1. Nie jesteśmy głodni, nawet wczoraj nie jedliśmy przekąsek. Darek zmienia posiłki i kombinuje, żeby był łatwiej. Mnie by się nie chciało.