Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
mój cel: WYTRWAC!!! + foto


(impreza) Wczoraj zaliczyłam pierwszą imprezę odkąd jestem na diecie. Dałam radę, było i kawałek ciasta i cukierek ale to nieważne.(tort) (czekolada) (drink)  Przewidziałam to i uwzględniłam w menu. Dziś jest już dietowo. Namówiłam sąsiadkę na wieczorne bieganie, ciekawe czy przyjdzie, w każdym razie sama czy z nią i tak pobiegnę :) 

Ale nie wszystko jest tak jakbym chciała, kiedyś o tym napiszę. Zycie osobiste legło w gruzach. Nie użalam się nad sobą tylko nie mogę darować, że tak późno przejrzałam na oczy. 

Biłam się z myślami ale postanowiłam wstawić tu swoje fotki żeby potem móc porównać (mysli) z dnia 21.06.2014 waga 80,5 kg.

 

  • katy-waity

    katy-waity

    3 lipca 2014, 15:19

    również mam za sobą jedna impreze,i jeden planowany kawałek ciasta, wiem jaki tosuckes umieć na tym zapanować,zjeść jeden kawałek a nie 4 ;)

    • bianka_2014

      bianka_2014

      3 lipca 2014, 20:03

      trzeba być asertywnym i nauczyć się odmawiać , jestem na dobrej drodze opanowania tej sztuki:)

  • Luziaa

    Luziaa

    29 czerwca 2014, 16:53

    Schudniesz pięknie i porównamy potem ;D