No i wytrwałam pierwszy dzień! Dzięki dziewczyny za miłe słowa. Wydaje mi się że najgorszy jest początek bo potem to już pewnie samo leci... Dzisiaj mam trudne chwile bo idziemy z córkami (5 i 7 lat) do kina na Kubusia Puchatka - a tam popcorn, cola itd.ale zamierzam zamówić tylko kawę (oczywoście bez cukru)!
Blondynka94
22 sierpnia 2018, 11:39I super! Tak trzymmać!
Pokrzywa_z_malinami
22 sierpnia 2018, 11:07Bravo Ty!!! trzymam kciuki za tę próbę, nie daj się. Będziesz z siebie bardzo dumna po powrocie! Ba! Kubuś Puchatek też byłby dumny:)