Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
22/100 12/60


Hej Kotki ;D

W końcu się ruszyło i jest 63:):):) Ciesze się bardzo, w sumie wolno mi kg spadaja ale mi się nie spieszy i tak po tych 100 dniach będzie 58 :) a ważne jest to że widzę jak ładnie ciało się zmienia pod wpływem ćwiczeń:)
Od dzisiaj codziennie będę robić tiffany na boczki w sumie kolega trener powiedział że 2 razy w tyg starczy bo przetrenuje mięśnie ale to tylko 10 min jak myślicie?
Dzisiaj mało zdrowo bo piąteczek w pracy ;D

Dziś
- brokuły zapiekane z jogurtem
- pierś z kurczaka z warzywami
- garstka biszkoptów z mlekiem
- winogrona
- 2 jajka po insanity

Buziaki
  • chiddyBang

    chiddyBang

    2 listopada 2013, 15:27

    a co z insanity? będziesz robic czy tylko tą tiffany? Super, że waga Ci spada ;) Oby tak dalej ;)

  • Rosalia.

    Rosalia.

    1 listopada 2013, 17:43

    Mi również nie śpieszy się z rzucaniem tych kilogramów. Najważniejsze jest, że one spadają a nie rosną, a to jest jakaś motywacja do działania :D Jeśli chodzi o ćwiczenia, to ja proponowałabym jak już 5-6 razy w tygodniu, i obowiązkowo jeden dzień wolnego ;)

  • rose80

    rose80

    1 listopada 2013, 17:21

    Piękne 63!!! Gratulacje!!!

  • fijka89

    fijka89

    1 listopada 2013, 16:44

    Super, że waga spada. Zawsze jakaś motywacja. :-)

  • Invisible2

    Invisible2

    1 listopada 2013, 16:30

    Jak dla mnie było za mało, ale skoro jest trenerem to zna się lepiej niż ja :))

  • YinYang

    YinYang

    1 listopada 2013, 16:28

    Skoro trener tak radzi ja bym się go słuchała ;p