Dzis jest trzeci dzien mojego powrotu na zdrowe tory ;) z dieta idealnie i z cwiczeniami w sumie też. Postanowilam wrocic do jazdy na rowerku stacjonarnym, narazie jezdze po 40 minut , wlaczam swoja ulubiona muzyke przy tym I jakos sie nie nudze;) kiedys pisalam o takiej fajnej plytce z cwiczeniami, ale narazie musze sobie ja odpuscic ze wzgledu na kolana , stawiam teraz wlasnie na rowerek I spacery ;) Nie bede sie spinac , po prostu bede jesc zdrowo I sie ruszac , a efekty napewno sie pojawia ;)
angelisia69
2 listopada 2016, 05:30i super ze w dobrym kierunku na nowo,rowerek swietna rzecz,laczysz przyjemne z pozytecznym ;-) Pozdrowionka