nie dziwę Ci się. Ale zobaczysz - bedzie dobrze. Ja miałam guza węzłów chłonnych, całe szczęście okazało się, ze to nie było nowotwór tylko jakiś wodniak, ale bardzo dużo stresu mnie to kosztowało. A o najbliższych martwimy się jeszcze bardziej niż o siebie. Jestem z Tobą
anushka81
2 marca 2011, 22:21
trzymam kciuki... myśl pozytywnie i czekamy na wieści...
Kenzo1976
3 marca 2011, 23:49Jak się czuje twoje mama ???? Kochana z jekiego miasta jestes w Anglii ?
menevagoriel
3 marca 2011, 09:50nie dziwę Ci się. Ale zobaczysz - bedzie dobrze. Ja miałam guza węzłów chłonnych, całe szczęście okazało się, ze to nie było nowotwór tylko jakiś wodniak, ale bardzo dużo stresu mnie to kosztowało. A o najbliższych martwimy się jeszcze bardziej niż o siebie. Jestem z Tobą
anushka81
2 marca 2011, 22:21trzymam kciuki... myśl pozytywnie i czekamy na wieści...
savelianka
2 marca 2011, 19:21mam nadzieje że będzie OK. Daj znać,co tam u mamy....
kosa1103
2 marca 2011, 13:16Trzymam kciuki:) Pozdrowienia dla szanownej Mamy:) bedzie dobrze!
Irenka117
2 marca 2011, 10:17Na pewno wszystko będzie dobrze :) Trzymam kciuki
asyku
2 marca 2011, 09:57trzymaj się ,myśl pozytywnie!!!!będzie dobrze!!!.Ja już właściwie po chorobie!!....rower czeka:)pozdrawiam cieplutko:))pa
Ebek79
2 marca 2011, 09:40Trzymam kciuki za Mamę!!!!!!!