Oliver prawie zdrowy,kaszle w prawdzie,ale to juz nic w porownaniu z tym co bylo.A ja mam znowu zapal do odchudzania,dzis zaczelam proteinowa,poczytalam troszke i co mi tam sprobuje.Zobaczymy,jedno jest pewne,ze latwo nie bedzie,ale tym razem wyznaczam sobie cel 70 kg do moich urodzin,czyli do 12 lipca:Jak myslicie uda mi sie?Mysle,ze jezeli mnie solidnie przypilnujecie to dam rade.Dlatego prosze o wsparci i rowniez swoim sluze.Do roboty,czas szybko leci i juz nic nie mozna odkladac do jutra.Pozdrawiam wszystkie i wszystkich walczacych.!!!!!!
Eleyna
9 czerwca 2009, 20:37witam z powrotem.....dopiero teraz udaje mi sie znalezc czas na nadrobienie czytania, bo ostatnio dosc zajeta bylam........ciesze sie, ze synek juz zdrowieje, a tobie zycze sukcesu w dietce....pozdrawiam
gosiasek
9 czerwca 2009, 09:37widzę że twój synek ma na imię Olivier :) mój też tak będzie miał na imię ale jeszcze myślimy czy przez w czy przez v ?? to taki mały dylemacik :P i cieszę się że synek wraca do zdrówka:)
marlenek19
7 czerwca 2009, 17:24Ja na pewno będę trzyma kciuki by Ci się udało! Musimy byc twarde:) Buziak!
bezkonserwantow
7 czerwca 2009, 15:43<img src='https://app.vitalia.pl/img150/9291/6a00e5536b2ba9883301156.jpg' border='0' alt='Image Hosted by ImageShack.us'/>
ccaroline
7 czerwca 2009, 15:42Trzymam kciuki za dietkę ii dużo zdrówka synkowi! Pozdrawiam i proszę o głos, DZISIAJ FINAŁ, z góry wielkie dzięki!! https://app.vitalia.pl/index.php/mid/67/fid/936/odchudzanie/diety/sid/2518