Taki piękny słoneczny dzień za oknem, aż by się chciało pójść na jakiś spacerek, ale niestety siedzę w pracy i robię nadgodziny. Jestem jednak zadowolona, ułożyłam wczoraj jadłospis 2200 kcal - 5 posiłków dziennie, przygotowałam wczoraj sobie do pracy zdrowe jedzenie i się tego trzymam. Przy takiej ilości i regularności żarełka, czuję, że jestem najedzona i w ogóle nie mam wrażenia, że jestem na diecie. Żadnego zamawiania fast foodów, chociaż koleżanki z pracy wcinają obok mnie frytki i hamburgery z KFC. W sumie nawet mnie nie kusi jak pomyśle jakie to niezdrowe i kaloryczne.
angelisia69
31 maja 2016, 04:31fajny bilans kcal ;-) tez tyle jem,ale na utrzymanie i przy takiej ilosci kcal mozna kombinowac z pysznosciami ze az nie chce sie patrzec na fast-foody ;-) Powodzenia zycze