no cóż wczoraj było tak:
2 kromki (małe) chleba orkiszowego z dżemem
1 jogurt naturalny z 3 łyżeczkami płatków owsianych i łyżeczką otrębów żytnich
1 talerz zupy jarzynowej
kawałek pieczonego w folii kurczaka z surówką z marchewki i jabłka
3 kawałki śledzia w oleju (domowej roboty) + pół kromki chleba z masłem
4 oliwki
kawa czarna bez cukru, woda, kieliszek czerwonego wytrawnego wina
i teraz coś czego nie powinnam jeść ale się skusiłam:
1 maleńki rogalik drożdżowy z marmoladą
2 plasterki sera żółtego
2 plasterki suchej kiełbasy
ćwiczenia:
10 min z Mel B (trening brzucha)
10 min z Mel B (trening pośladków)
blizka
24 lutego 2012, 10:45malo troche tych ćwiczeń ale jak sie ma takiego 1,5 rocznego bąbla i wymagającą nastolatke (co ciągle cos potrzebuje) to wieczorem dosłownie padam na ryj ale kocham moje szkraby i ten wieczorny zgiełk, przynajmniej ciągle jestem w ruchu :)
justyna43219
24 lutego 2012, 09:04ło aleś pojadła :-) ja bym na tym padła, Za to ćwiczenia są super :-)